- autor: radar796, 2017-09-04 20:00
-
...
Niezbyt udany start sezonu zanotowali Koroniarze na boisku w Woli Pękoszewskiej. Mimo prowadzenia w tym meczu po ostatnim gwizdku z boiska schodziliśmy pokonani z dwiema strzelonymi i czterema straconymi bramkami. Pierwsze minuty wyglądały dość optymistycznie. Szybko udało się nawet umieścić piłkę w siatce- niestety z pozycji spalonej. Chwilę potem po nieudanym i dość ryzykownym dryblingu powracającego do bramki KORONY (po poważnym urazie nogi) Sylwka Popczyka piłkarskiej "setki" nie wykorzystał napastnik Woli Pękoszewskiej. Pierwszy "prawidłowy" gol padł po 13 minutach gry. MATEUSZ KACPRZYK wykorzystał podanie ze środka boiska Dariusza Łopatki i celnym strzałem wyprowadził GKS na prowadzenie. Korzystny dla nas rezultat utrzymywał się niestety tylko trochę ponad kwadrans. W 30. minucie "odgryzają" się gospodarze wykorzystując błędy w naszym ustawieniu i błyskawicznie dokładają drugie trafienie 2 minuty później. Teraz to my gonimy wynik. Ta sztuka udaje się 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Ładny strzał dający na tę chwilę remis 2-2 oddał MATEUSZ GUTOWSKI. Druga połowa to bardzo słabe 45 min. w naszym wykonaniu. Oprócz kilku akcji ofensywnych na początku tej odsłony z biegiem czasu cofamy się coraz głębiej i bardzo rzadko meldujemy się w szesnastce Muskadora. Gospodarze natomiast z premedytacją wykorzystują skromne wymiary swojego boiska i raz po raz wrzucają długie piłki od bramkarza bezpośrednio do linii ataku. Ta prosta gra przynosi im zamierzony skutek - czyli wymierne korzyści w postaci bramek. Gola na 3-2 zdobywają w 49. minucie, a wynik na 4-2 ustala w 54. min. Marcin Badowski. Przez ostatnie pół godziny bronimy się głównie my. Przeprowadzone zmiany wnoszą trochę oddechu, ale nie na tyle by odwrócić losy spotkania. Kilkakrotnie łapiemy rywali na spalonym- po jednej akcji pada nawet bramka, ale sędziowie (do których pracy nie można mieć akurat większych uwag) uznali,że tak jak u nas był spalony. Kolejne meczycho gramy w Konopnicy. Rywalem LKS Grabice, od których można spodziewać się podobnego do Muskadora stylu gry. SKŁAD GKS KORONA STARY DWÓR: Popczyk - K.Seliga, Stolarczyk, Gos [K] (62. J.Łopatka), Badur, Góralczyk, Król, D.Łopatka (56.Pejski), Gutowski⚽, Słodki, Kacprzyk⚽.
W tabeli na prowadzeniu rezerwy Unii Skierniewice, komplet punktów takze na koncie Sobpolu Konopnica.
A TERAZ TRZYMAMY KCIUKI ZA BIAŁO-CZERWONYCH #PL !